blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(11)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy xPATRYCJA.bikestats.pl

linki

Wpisy archiwalne w kategorii

Borówkowa Góra

Dystans całkowity:177.00 km (w terenie 40.00 km; 22.60%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Maksymalna prędkość:49.00 km/h
Suma podjazdów:1300 m
Suma kalorii:3893 kcal
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:88.50 km
Więcej statystyk

Javornik & Borówkowa Hora

Sobota, 9 maja 2015 Kategoria 51-100 km NA WESOŁO, Borówkowa Góra, Javornik (Czechy), Moje Ołdrzychowice i okolice, Wojciechowice/Przełęcz Łaszczowa Uczestnicy
Km: 90.00 Km teren: 17.00 Czas: km/h:
Pr. maks.: 49.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: 1956kcal Podjazdy: 1300m Sprzęt: KTM LYCAN Aktywność: Jazda na rowerze
Dzisiaj myśleliśmy o przygodzie naszych znajomych na Rychlebach, ale niestety awaria samochodu wykluczyła nas z tej trasy. Chociaż można by było tam też dotrzeć na dwóch kółkach, ale na to potrzeba trochę czasu .... . Nie marnując więc soboty, kierunek - Javornik. Ruszamy na Łaszczową (idealnie na rozgrzewkę, - nie ma co :)), potem lekkim terenem docieramy do Złotego Stoku. Następnie wjeżdżamy do Czech i mijamy w expresowym tempie Bilą Vodę, Kamenickę i Bily Potok. Javornik pojawia się przed nami nie wiadomo kiedy. Tym razem małe co nie co postanowiliśmy zjeść trochę dalej, a mianowicie w Travnej. Jedzonko było dobre, napitek także, pora ruszać dalej. Kofeina dodała mi poweru, więc podjazd do przełęczy Lądeckiej okazał się znacznie szybszy, niż poprzednim razem. Ale na samą Przełęcz jednak nie docieramy. Kiedy Paweł poszedł za drzewko :), ja zmieniam plany - jedziemy na Borówkową ! A co tam, mamy czas i pogoda w miarę ok. Dzisiaj miałam dobry dzień, więc Borówkowa została zdobyta tylko na dwóch kółkach - do samego szczytu. Potem to już mały odpoczynek i zaliczenie wieży widokowej, a następnie zjazd w kierunku Radochowa. Jednak po drodze, nie odmówiliśmy sobie miłej kontemplacji na leśnej wysiadce. Słoneczko tak pięknie przyświecało, a dookoła tylko lasy, góry i MY.Pola przed Złotym Stokiem
Pola przed Złotym Stokiem © xPATRYCJAPanormy pięknych pól rzepakowaych
Panormy pięknych pól rzepakowaych © xPATRYCJATo efekt ucieczki przed dzikim zwierzem,- ja to się nie dziwię, ale żeby facet ?
To efekt ucieczki przed dzikim zwierzem,- ja to się nie dziwię, ale żeby facet ? © xPATRYCJAI piękny Kościół w Złotym Stoku
I piękny Kościółek w Złotym Stoku © xPATRYCJAJavornik z zamkiem w tle, ale pierwszy plan też OK
Javornik z zamkiem w tle, ale pierwszy plan też jest OK © xPATRYCJAPragnienie wygrało: z jednej ręki kawa, z drugiej kofola :)
Pragnienie wygrało: z jednej ręki kawa, a z drugiej kofola :) © xPATRYCJAWidok na czeską stronę i Travnę
Widok na czeską stronę i Travnę © xPATRYCJAPaweł strzela selfie
Paweł strzela selfie © xPATRYCJAMoja soczewka w obiektywie pewnego Pana :)
Moja soczewka w obiektywie pewnego Pana :) © xPATRYCJAŻarty się skończyły, podjazd na Borówkową
Żarty się skończyły, podjazd na Borówkową © xPATRYCJAPodjazdu ciąg dalszy
Podjazdu ciąg dalszy © xPATRYCJAJadę i jadę i końca nie widać
Jadę i jadę i końca ciągle nie widać © xPATRYCJAOdpoczynek na Borówkowej Górze
Odpoczynek na Borówkowej Górze © xPATRYCJATo droga powrotna widoczna z wieży
Droga powrotna widoczna z wieży © xPATRYCJAPanoramy z wieży widokowej
Panoramy z wieży widokowej © xPATRYCJAWidoki z Borówkowej
Plenery z wieży na Borówkowej © xPATRYCJAMusiałam się mocno trzymać :)))
Musiałam się mocno trzymać :))) © xPATRYCJAPowrót i jeszcze raz widok na wieżę
Powrót i jeszcze raz widok na wieżę © xPATRYCJANo i cudowny teren
No i się zaczęło ! © xPATRYCJAUwielbiam te podskoki i uślizgi :))) He he he
Uwielbiam te podskoki i uślizgi :))) He he he © xPATRYCJAOczywiście jadę na pierwszą linię ognia :)
Oczywiście jadę na pierwszą linię ognia, zgodnie z zasadą - Panie przodem :) © xPATRYCJANie można się było oprzeć słońcu, którego dzisiaj nie było za wiele
Nie można się było oprzeć słońcu, którego dzisiaj nie było za wiele © xPATRYCJAA to sobie posiedzimy na wysokościach :)
Wygłupom nie było końca, ale o jednego tam za dużo, więc hyc na miękką ściółkę :) © xPATRYCJA

CZESKI JAVORNIK & GÓRA BORÓWKOWA

Sobota, 4 października 2014 Kategoria 51-100 km NA WESOŁO, Wojciechowice/Przełęcz Łaszczowa, Javornik (Czechy), Borówkowa Góra, Moje Ołdrzychowice i okolice Uczestnicy
Km: 87.00 Km teren: 23.00 Czas: km/h:
Pr. maks.: 45.40 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: 1937kcal Podjazdy: m Sprzęt: KTM LYCAN Aktywność: Jazda na rowerze
Korzystając jeszcze ze słonecznych, choć krótszych już dni, zaplanowaliśmy nieco dłuższy wyjazd, połączony z terenem. Jeszcze do końca nie wiemy czy to co zaplanowane na ten dzień - głównie teren, zostanie zrealizowane, czy wyjedziemy tradycyjnie asfaltem na Przełęcz Lądecką. Ruszamy więc podjazdem z Wojciechowic na Przełęcz Łaszczową - jak zapominam to mówię Włoszczowa :)
Słońce nieśmiało zaczyna przebijać się zza chmur, a na Przełęczy dla odmiany wjeżdżamy w mglistą szadź. Dalej szybki zjazd przez Laskówkę i Dzbanów, a następnie polami kierujemy się na Złoty Stok. Jesień na całego widać już i czuć - właściwie to jest chłodno. Słońce nas dzisiaj nie rozpieszcza. Tempo jednak mamy dobre, więc krótki przejazd przez Złoty Stok i dalej szybkim śmigiem z góry, gdzie osiągnęłam niebywałą prędkość, jak dla mnie, 45 km/h :) Dobrze, że za górką trzeba było już skręcać, bo zatrzymałabym się pewnie w Paczkowie .... :-). Po kilku kilometrach wita nas OLOMOUCKY KRAJ z BILĄ VODĄ oraz BILYM POTOKIEM. Droga prosta, choć bardzo malownicza.
I tutaj tak naprawdę w końcu zaświeciło nam słońce. Czas więc na mały postój - po bułeczce ze słodką wkładką "K. Country" i do przodu! Szybko docieramy do Javornika z pięknym Zamkiem na skarpie, który już z daleka wita przyjezdnych swoim majestatycznym wyglądem. W Javorniku robimy przerwę obiadową w Restauracji, którą dzisiaj nazwałam Klubem Seniora :-) . Półlitrową Kofolę - polecam, wypiłam nie wiem kiedy, przegryzając pizzą. Feniks liczył na placek węgierski, ale się przeliczył i w końcu zamówił placki ziemniaczane z serem Brie. Jedzenie oraz obsługa - OK.
W związku z tym, że czas mieliśmy nadal dobry, zdecydowaliśmy się kontynuować jazdę w terenie, kierując się na Górę Borówkową. Wjazd i zjazd z Góry powinniśmy zrobić jeszcze za dnia, dlatego zgodziłam się na tę opcję. Jestem zadowolona, bo nie licząc grząskiego odcinka, całą trasę łącznie z wjazdem na Borówkową zaliczyłam Lycanem, ku podziwu rosłego Pana, który zaraz za mną wkroczył pieszo na polanę z Wieżą widokową i jak powiedział, nie dawał mi szans na ostatnim podjeździe. Prawdopodobnie gdyby nie jego wzrok na moich plecach oraz kobieca motywacja, to nie wiem jaki byłby finisz - ale się udało ! Na Borówkowej nie za długi postój z uwagi na wiatr, przenikające zimno, dreszcze i tylko 8 stopni. Feniks zaliczył wieżę, a ja ogrzałam się w tym czasie przy ognisku. Liczyłam na łyczek Rumu, który degustowali Czesi, ale nic z tego nie wyszło. PORA RUSZAĆ DO DOMU. Pierwsze metry zjazdu trochę mnie przeraziły, więc sprowadzałam rower po kamieniach i niezłych lejach. Zmęczenie i przeszywające zimno też dołożyły swego.
A gdy jeszcze zobaczyłam na błocie ślady wielkich łap, to już mi się wszystkiego odechciało. Mały kryzys :-(
Ale ku mojej radości wyjechaliśmy w końcu z tych gąszczy na przyzwoity szuter i dalej pocisnęliśmy do Radochowa. Wieczór złapał nas w Zamku na Skale (Trzebieszowice), gdzie zagościliśmy przy rozpalonym ognisku. Tam mała konsumpcja, kilka fotek przy tańczących ognikach i już z latarkami ruszamy do Kłodzka. Piękny dzień i fajna trasa.  Dziękuję Paweł za miły wyjazd i wsparcie.
Przełęcz Łaszczowa
Przełęcz Łaszczowa © xPATRYCJAPrzejazd polami
Przejazd polami © xPATRYCJAKościół w Złotym Stoku
Kościół w Złotym Stoku © xPATRYCJAOlomucky Kraj
Olomoucky Kraj © xPATRYCJABila Voda
Bila Voda © xPATRYCJAPostój przed Javornikiem
Postój przed Javornikiem © xPATRYCJAJavornik z zamkiem w tle
Javornik z zamkiem w tle © xPATRYCJAWidok na Zamek
Widok na Zamek © xPATRYCJA
"Klub Seniora" © xPATRYCJAW drodze na Borówkową Górę
W drodze na Borówkową Górę © xPATRYCJAPodjazd lasem
Podjazd lasem © xPATRYCJAPrzejazd lasem
Przejazd lasem © xPATRYCJAKrótki postój
Krótki postój © xPATRYCJAPrzełom leśny
Przełom leśny © xPATRYCJABorówkowa coraz bliżej
Borówkowa coraz bliżej © xPATRYCJASzczyt osiągnięty
Szczyt osiągnięty © xPATRYCJAUjęcie z wieży
Ujęcie z wieży © xPATRYCJAPanorama z wieży
Panorama z wieży © xPATRYCJAPrzy ognisku
Przy ognisku © xPATRYCJAFoto przy wieży
Foto przy wieży © xPATRYCJAOstatnie promyki słońca
Ostatnie promyki zachodzącego słońca © xPATRYCJAZjazd do Radochowa
Zjazd do Radochowa © xPATRYCJAOgnisko w Zamku na Skale
Ognisko w Zamku na Skale © xPATRYCJAKoniec wyprawy
Koniec wyprawy © xPATRYCJA

kategorie bloga

Moje rowery

KTM LYCAN 1913 km
Merida Lady MTB Level Juliet 1428 km

szukaj

archiwum