blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(11)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy xPATRYCJA.bikestats.pl

linki

BYCZY WYJAZD - DOKOŃCZONA WYPRAWA

Niedziela, 28 września 2014 Kategoria 51-100 km NA WESOŁO, Moje Ołdrzychowice i okolice Uczestnicy
Km: 57.00 Km teren: 0.00 Czas: km/h:
Pr. maks.: 43.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: 1220kcal Podjazdy: m Sprzęt: KTM LYCAN Aktywność: Jazda na rowerze
Niedziela przywitała nas piękną pogodą, jak na tę porę roku. Czas zatem dokończyć ostatni wyjazd, który przerwała nam niespodziewanie ulewa. Czyli wracamy do Jaszkowej, a dalej zobaczymy ... . Przedtem jednak zajeżdżamy na małe co nie co do Zajazdu  . Jedzenie okazało się "bycze", porcje również ! Po drodze też było byczo, ale to już Feniksa tajemnica. Za dużo chyba zjadł, czy co ? Tego nie wiem :-) Trasę trochę po drodze zmodyfikowaliśmy i zamiast na Droszków, skręciliśmy na Rogówek.
To był chyba dobry wybór, bo szlak poprowadził nas bocznymi drogami i polami. Widoki naprawdę piękne,- krótki postój, kilka fotek, ale gdzie się podział Feniks? Zniknął gdzieś w pośpiechu w przydrożnej zieleni ... . Dalej droga przebiegała nam już bez zakłóceń.
Z Ołdrzychowic dotarliśmy podjazdem do Nowego Waliszowa, a stamtąd przez Zabłocie do Gorzanowa. Potem to już Krosnowice i Kłodzko. Przejazd bardzo udany, pogoda dopisała, przygód też nie zabrakło. Niedziela mile spędzona - i dla ducha i dla ciała :-)
Widok na Kłodzko i Twierdzę
Widok na Kłodzko i Twierdzę © xPATRYCJAByczy żurek
Byczy żurek © xPATRYCJABycze jadło
Bycze jadło © xPATRYCJAOkolice Rogówka
Okolice Rogówka © xPATRYCJAPrzejazd nad torowiskiem
Przejazd nad torowiskiem © xPATRYCJADroga powrotna
Droga powrotna © xPATRYCJAZachód słońca
Zachód słońca © xPATRYCJAGasimy pragnienie
Gasimy pragnienie © xPATRYCJATo już naprawdę zachód
Po zachodzie słońca © xPATRYCJA

komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa rzyok
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

kategorie bloga

Moje rowery

KTM LYCAN 1913 km
Merida Lady MTB Level Juliet 1428 km

szukaj

archiwum